Daria Siwek: Taki rodzynek w naszej ekipie, jedyna kobieta co smaru się nie boi i wie co to klucz oczkowy rozmiar 13. Warto też dodać że prowadzi jak Kubica na obcasach.
Paweł Grześkowiak: Zwany też „Pawełek” w jego rękach nasze auto zmienia się w bolid formuły 1, osiąga prędkości nad dźwiękowe. A on sam jest jak Stig z programu „Top Gear”.
Wojciech Baranowski: Niepozorny szczupły chłopak, ale z wielką mocą w nogach, jak odpukać zawiedzie silnik pociągnie nas rowerem.
Janusz Stefaniak: Jest jak „Janek” z Czterech Pancernych. Nie strzela ale za to świetnie zna się na elektronice. I jest dowódcą znaczy się kapitanem zespołu.
A opisywać tu będziemy nasze przygotowania do tegorocznej edycji Złombola 2010, a później zdamy relacje jak było :)
Aaaaa młode "Pyrki" a ja cały czas czytałam Młode Pryki ... i myślę sobie ... hmmm to pewnie takie "stare pryki" co się młodo czują ... hahahhah ... Pozdro i dozo na drodze :-) Leva
OdpowiedzUsuń