Bardzo długa nieobecność nie oznacza wcale że przygotowania nie idą pełną parą. Po cało sobotniej akcji, zamontowaliśmy do naszej Skodziny, dziko-łosio-wiewiórko odstraszacze w postaci dwóch dodatkowych lamp z przodu :D
Nie wiem tylko czy będą tak nowocześnie doświetlać zakręty ;P Swoją drogą to Skoda znów ratuje i służy za auto zastępcze. Gdyż Saab upolował dzika :/ I jest w tej chwili naprawiany :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz